Środa 22.05.2013r.

Mój pierwszy tysiąc 🙂

Burzowo nam się zrobiło..Dziś chmury kłębiły się i straszyły od rana..Gdzie te czasy gdy stało się w oknie i podziwiało błyski..Ja dziś z trwogą patrzę w niebo, widząc co rusz to nowe formacje chmur rodem z „Independence Day”, czy „Twister’a”, albo patrząc na to, co spada z nieba – dziś „krople-giganty” pomieszane z gradem…Nie wiadomo, czy aby nie wsiadać w auto i uciekać, gdzie pieprz rośnie, żeby nie musieć patrzeć jak natura maltretuje nasz majątek i drenuje kieszeń…. Czytaj dalej