Czwartek 02.05.2013r.

Buty do testu kupione, ale czasu na ich sprawdzenie nie było…Znów życie postanowiło nieco zmodyfikować plany i nagły pogrzeb w rodzinie zresetował zamiary co do długiego weekendu…
Początkowo liczyłem na środę, ale mimo teoretycznie dnia wolnego, ja nadrabiałem wcześniejsze braki w pisaniu, by móc popołudniem wyjechać do rodziny w Zachodniopomorskie. Nie miałem jak „wcisnąć” treningu w grafik i efekt był taki, że wraz z biegowym wyposażeniem wylądowałem popołudniem w samochodzie, a bieganie przełożyłem na dziś. To, co przesądziło, to dobre prognozy pogodowe i urocze lasy wokół malutkiej miejscowości, w której się zaszywam. One ciągnęły najbardziej… Czytaj dalej

Przymiarki do nowych butów…

Przedwczorajsze popołudnie poświęciłem na mały sklepowy rekonesans 🙂 … Moje Echelony pracowały dzielnie przez 700km praktycznie na cały etat, nie miały zmiennika..Próby ze starymi i ulubionymi NewBalance’ami, 860tkami, kończyły się powrotem bólu śródstopia – niestety za mocno je wytłukłem w tym miejscu i nie pomogły nawet żelowe wkładki…Przyszła więc chwila, gdy mimo „nie” z różnych powodów, temat nowych „szybkobiegów” powrócił…I w zamiarze miałyby to być trailówki… Czytaj dalej

Niedziela 28.04.2013r.

Spotkanie zBiegiemNatury nad Jez. Rusałka

Po świetnej sobocie nie mogłem się doczekać „drugiej odsłony”. Niedziela, mimo niezdecydowanej pogody, zapowiadała się świetnie. Jak co tydzień zresztą 🙂 . Po wczorajszym teście na tysiąc metrów, ćwiczeniach pod okiem świetnego duetu Yacool&Aga, przyjemnej „dyszce” z miłą asystą Maćka-biliźniaka, dziś przyszedł czas na…”Bandę Drombo”, jak zwie ją Piechu, czyli jego samego, Anitę feat Czesiu, Maćka, Konego i Przema 😀 . Do tego zaplanowana była mini-uroczystość, zaległa,  bo po ostatnich startach półmaratonowych, wreszcie mogliśmy się wszyscy w komplecie spotkać 🙂 . Ale po kolei… Czytaj dalej