Sobota 12.10.2013r.

 

„Kuperujemy”…

Test Coopera. 12 minut konkretnego biegu. Czy mam ochotę?? Powiem tak: mam dylemat. Jutro przede mną wyjątkowe zadanie – wspólny z Agnieszką bieg dla Magdy. Paradoksalnie mój pierwszy bieg uliczny 😀 , bo z racji moich trzech cyfr na wadze wzbraniam się przed wyjściem z lasu i powrotem na twarde nawierzchnie. Chcę maksimum sił zachować na ten support, a Cooper z natury rzeczy nie sprzyja temu. W planie miałbym raczej spokojne pobieganie, nawet poniżej „dychy” wokół naszego jeziora, ale zobaczymy… Czytaj dalej