Środa 18.12.2013r.

 

„Ach, co to był za..bieg!”

Tak, to nie pomyłka z datą. To środa zamiast czwartku. Już rozstając się w ubiegłym tygodniu rozmawialiśmy o tym, że kolejny tydzień przyniesie falę firmowych Wigilii i spraw przedświątecznych. Zmiana terminu na wcześniejszy ratowała sytuację, choć jeszcze nie wiedziałem, czy dla wszystkich. Dla mnie oznaczała mocne sprężanie się, ale przeniesienie spotkania o dzień wcześniej na podobną porę było do przyjęcia. Co do pozostałych konsultację zacząłem na fejsie wczoraj – wszystko wskazywało na to, że z naszego doborowego Team’u zabraknie tylko Agnieszki, która obsadzona miała oba wieczory i żadna zmiana nie satysfakcjonowałaby…Tak było do wieczora, gdy Aga przysłała info, że może jednak uda jej się zjawić 🙂 . Super wieści 🙂 . Czytaj dalej