Poniedziałek 06.01.2014r.

 

Światłolubni….

Poniedziałek wolny. Rzadko to się zdarza. W tym roku wypada tak na „zamknięcie” długiego, świątecznego okresu i jest jak bonus. Wczoraj było dla nas jasne, że wykorzystamy go biegowo. Jasne również było, że nie pośpimy, bo spotkamy się już o 9tej :D. To był dobry wybór, bo dzień, jaki wstał, rzucał na kolana od pierwszego spojrzenia. Czytaj dalej