Niedziela 03.11.2013r.

 

Leśno-polno-górskie crossowanie…

Liczyłem cicho na jakąś małą odmianę pogodową, choćby po to, by zmienił się nastrój do spędzenia godziny na świeżym powietrzu..Niestety poranek przywitał zasłoniętą kotarą z chmur i nic nie wskazywało na poprawę. Kawa, lekkie śniadanie…Siedzę przed laptopem, z odpalonym serwisem endo i wykreślam nową trasę – czas na odmianę, ciekawi mnie inna połać lasu, znana mi z wypadów na rowerze. Problem w tym, że aby zanurzyć się w nią, trzeba najpierw 1,5km przebiec asfaltem, a ja będę miał trailówki na nogach…Cóż, zobaczymy, co ma do zaoferowania pobocze… Czytaj dalej