Środa 19.06.2013r.

 

Na przekór……

Letni upał…Nie słońce, wiatr i śpiew ptactwa, tylko…tropikalne powietrze, sprawiające wrażenie, że można je pokroić w kostkę, takie jest gęste….Od rana towarzyszy nam gorąca zwrotnikowa masa, podobna do tej znad afrykańskiej sawanny….Abstrakcyjna wydaje się myśl, że dwa i pół miesiąca temu zbieraliśmy się nad skutą lodem, zaśnieżoną Rusałką, a na BBLowym stadionie do biegania był tylko jeden oczyszczony tor do dyspozycji…. Czytaj dalej