Czwartek 25.04.2013r. – Targi eCommerce i wieczór na siłowni

Od kilku lat zaglądam na tą imprezę – ciekawi mnie, co słychać w naszym handlowym e-świecie 😉 . Targi takie to wyjątkowa okazja zarówno do tego, by podejrzeć techniki promocji firmowych treści w internecie, jak i prywatnie zapoznać się z trendami Panoramai kierunkiem, w którym podąża e-sfera.

Do krótkiej wizyty w tym roku zdopingował mnie również..niniejszy, młodziutki blog 🙂 . Szczególnie chciałem zobaczyć, co ciekawego pokaże sesja prezentacyjna, w której miał wystąpić m.in, Ray Nolan – człowiek, który odniósł niebagatelny sukces w branży eCommerce  dużymi projektami internetowymi, w tym hostelword.com, serwis rezerwujący tanie miejsca noclegowe na całym świecie. Odbył się też ciekawy panel dyskusyjny dotyczący zmian w sferze prawnej

Ray Nolan w akcji, związanej z prowadzeniem e-działalności. Uczestniczył w nim m.in. zastępca Głównego Inspektora Danych Osobowych, osoby bezpośrednio związane z legislacją oraz Ci, których efekt pracy dotyczy – przedsiębiorcy. Tematem przewodnim były oczywiście „pliki cookies”.

Dla mnie równie ciekawa była krótka rozmowa z Maciejem Budzichem – blogerem i twórcą mediafun.pl, postacią rozpoznawalną w środowisku osób związanych z reklamą, „mediami socjalnymi” i wszelaką twórczą aktywnością w polskiej sieci, Człowiekiem Roku polskiego internetu w 2010r, a prywatnie – osobą z rodziny 🙂 . Byłem pewien jego obecności na targach i się nie pomyliłem. Na dłuższą rozmowę w spokojniejszych okolicznościach umówiliśmy się, gdy znów zawita do Poznania.

Więcej zdjęć z dzisiejszej imprezy – w Galerii.

Wieczorem nie odpuściłem sportu. Jak co wtorek, pognałem na siłownię. Miło było spotkać się i pogadać z Tomkiem-Kuzynem, no i popracować troszkę nad sobą. Siłownia - UAM MoraskoNiemiłe natomiast były wieści, że na czas weekendu i aż do trzeciej dekady maja zajęcia będą wstrzymane…Cóż, będzie trzeba pogłówkować, co w takiej sytuacji i zmienić „rozpiskę”   tygodnia 🙂 . Gdy wyjeżdżałem w drogę powrotną nad głową mocno świecił księżyc w pełni. Pamiętam ten widok z naszych wieczornych, mroźnych truchtań nad Rusałką 🙂 ..Dobrze, że w przeciwieństwie do tamtego, nieodległego zresztą bardzo czasu, wiosna zagościła już na dobre i po treningu nie trzeba już pilnie uciekać do auta.

Parking przed siłownią na Morasku

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *